Marianna – śmieszne znaczenie
Znaczenie imienia Marianna – śmieszne znaczenieKażdy na widok Marianny doskonale wie, że jest to stara panna. Można to poznać nie tylko po tym, że ubiera się w ciuchy po babci, czyli nosi długie, workowate swetry i spódnice do kostek w połączeniu z trampkami. Najlepiej widać to po tym, że kiedy tylko zobaczy jakiegoś mężczyznę, choćby z daleka i choćby był on brzydki jak listopadowa noc, od razu dostaje niemal apopleksji i ma ochotę się na niego rzucić. Rzadko może się przed tym opanować i uratować takiego nieszczęśnika może tylko umiejętność szybkiego biegania.
Ponieważ jednak Mariannie nie można odmówić pewnej przebiegłości, a nawet bystrości, spostrzegła to dość szybko i teraz atakuje wyłączne niskich facetów z brzuszkiem, którym przeszkadza on w ucieczce i przez to są zdani na jej łaskę i niełaskę. Wszyscy jej sąsiedzi wychodzą z domu dopiero wtedy, gdy wiedza, że Marianna nie może ich zobaczyć, a kiedy są w domu, zasłaniają okna kartonami, by nie było widać palącego się światła. Do większości z nich ma sądowy zakaz zbliżania się, ale nic sobie z tego nie robi, gdyż żadna wizja kary nie jest w stanie jej pohamować.
Jednak bynajmniej to wszystko nie oznacza, by osoba nosząca to imię żyła jedynie mężczyznami, gdy poza tym ma ona wiele ciekawych pasji i umie interesująco zorganizować sobie czas. Jej hobby jest na przykład zbieranie wypalonych zapałek. Często chodzi po znajomych i prosi, by zbierali dla niej wypalone zapałki, ale jeśli wśród nich znajdzie choć jedną nową, wpada w szał i wszystkie łamie na drobne kawałeczki. Z tych właściwych chętnie skleja domki, do których próbuje zwabić dżdżownice, by tam zamieszkały, ale niestety osiąga w tym bardzo słabe efekty.
Lubi też inne zwierzęta, zwłaszcza jazdę konną, ale niestety boi się koni, więc próbuje ujeżdżać inne zwierzęta. W tym też nie ma wielkich sukcesów, poza kilkoma ugryzieniami okolicznych psów i śladami po kopytach osła spotkanego w zoo. By być blisko zwierząt i jednocześnie nie narażać się na żadne niebezpieczeństwo, dużo czasu spędza w pieczarze smoka wawelskiego, gdzie czuje się dobrze jak u siebie w domu.